Nasza księga pamiątkowa systematycznie zapełnia się Waszymi wpisami. Jedną z rzeczy, które w naszym hostelu wyróżniacie jest dobra kawa. Zwrócił nam na to uwagę Stuart w drodze na Dworzec Główny. Jest mocna i daje "power". Z rana to bardzo przydatne zwłaszcza po intensywnej nocy. Dzisiaj kawa szczególnie była potrzebna, bo jednak, co by nie było, to śnieg jest zaskoczeniem. Na marginesie Stuart to fajny Gość i gra super muzykę. Zresztą Ci, którzy już u nas byli wiedzą co u nas jest najdroższe - najdrożsi są nasi Goście. I nie możemy zaprzeczyć, że wszyscy są wyjątkowi.
Wracając do kawy mamy też coraz większy wybór herbaty ;) Tak jakoś to zdanie się ułożyło. Marzy nam się taka herbatka jaką można spotkać na wschodzie.
Czaj, bo o nim mowa jest przepyszny, ale wymaga też i więcej czasu na jego spożycie, a o to niestety trudno w napiętym planie dnia. Podobnie mamy przecież z ekspresem ciśnieniowym, który wymaga trochę więcej czasu na przygotowanie. Na to szanse maja ci Goście, którzy przebywają u nas dłużej. Cieszymy się zresztą, że takich jest coraz więcej. I cieszy nas to, że wracacie. To znak dla nas, że chyba nie wszystko robimy źle ;)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz